Miałabym do pracy spacerkiem 5-10 minut. Jeśli udałoby mi się tam zostać też po macierzyńskim to by była rewelacja przy dziecku. Tylko zdaje się jest u nich najpierw okres próbny co jest dla mnie w tej chwili dosyć kłopotliwe - no bo co ja zrobię jeśli nasza dzidzia by się akurat odnalazła w czasie mojego okresu próbnego?
...JEŻ - możesz wiedzieć jeśli chcesz ;) Taki jeżyk mi wyszedł - zmęczony już usnął, bo pora późna. Upał zostawił jeszcze na jego pyszczku ciepłe rumieńce.. Jeżyk powstał z dwóch rodzajów włóczek - beżowego akrylu oraz trawki w kilku odcieniach. Jest niesamowicie milusi i chce się go ciągle miziać. Taką jakąś fazę mam ostatni na maskotki ;) *************************************************************** Dni lecą ostatnio jak szalone. Co z tego, że są coraz dłuższe... Praca, dzieci, zagospodarowywanie ogródka, przygotowania do mini remontu... A do tego Czasu na szydełko nie mam zbyt wiele, ale coś tam pomalutku dziubię. W wakacje chcę jeszcze spróbować swoich sił jako wystawca na jednej fantastycznej plenerowej imprezie, ale na razie ciiii, bo nie wiem czy mi się uda się do niej przygotować. Kalendarz robi się bardzo napięty, bo coraz bardziej rozkręca się też działalność założonej wspólnie z przyjaciółmi Fundacji Animacji Kultury i Sztuki "Mamut". Innymi słowy - dzieje się!
Pierwszy telefon był około godz. 11:00. Zadzwoniła Pani z Ośrodka z pytaniem, czy oddaliśmy list do dziecka - bo nie może znaleźć. A właśnie szykuje naszą teczkę na posiedzenie komisji kwalifikacyjnej.
(na znaną melodię) Gdzie jest słonko, kiedy śpi? Kto narzyga tam gdzie my? Dokąd tupta nocą jeż? Kogo w jądro dziabnie wesz? Kto dorzuci zyla na jedno winko albo dwa, i wypije z nami też? Możesz wiedzieć jeśli chcesz. Domowe przedszkole Na stole dwa jabole Już kreskę się dzieli Już wszyscy weseli Kto już umie zakląć: „…mać!”? Kto w „słoneczko” lubi grać? Kto po machach trawy trzech krzyknie: „Jest tu zimny Lech!”? Kto dilera adres zna, co najtańsze dragi ma? Kto odważyć się ma chęć łyknąć dziś bałwanków pięć? Domowe przedszkole zaprasza od rana. Tu Zosia na stole już ćwiczy kankana. Krzyknąć kto odważy się glinie: „Na kolana, psie!”? * To zabawa fajna jest, i tak nic nie zrobi pies. Ma już u was każdy ziom noż, maczetę albo łom? (dobra przy ustawce rzecz, gdy się tylko skończy mecz) Domowe przedszkole – – zabawa i jajo. Najlepsi kibole po sześć latek mają. Przyprowadził do nas Krzyś koleżanki nowe dziś. Która więcej szczęścia ma i w „Galerii” szybciej da? Ruda Jola wie jak kląć, palić i do buzi wziąć. Honoratka jeszcze nie, ale szybko uczy się. Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha. A dziś kocha Jolę. Kto nie chce – wynocha! ________________________ *nie takie do końca zmyślone [zdjęcie: domena publiczna]Wielka tajemnica ostatnich kilku lat została rozwiązana - kilka tygodni przed Dniem Jeża (10 listopada) dowiedzieliśmy się, dokąd zwierzak tupta nocą. Kiedyś na stronie pojawiło się zapytanie pani Roksany, lat 26. Kobieta zapytała się specjalistów, czy ktoś jej może pomóc w rozwiązaniu zagadki brzmiącej: dokąd nocą tupta jeż? To pytanie wywoływało w pani Roksanie silny lęk i poczucie wyobcowania. Na pytanie odpowiedział jej doktor Paweł Brudkiewicz, ale szczerze mówiąc nie do końca zgadzamy się z jego poradą. Lekarz skupił się bowiem na objawach, które prowadzą do powstania kryzysu egzystencjalnego, nie odpowiedział natomiast na to proste pytanie napisane przez panią Roksanę: dokąd nocą tupta jeż? Cóż, nasza droga pani Roksano, my mamy odpowiedź - jeż tupta nocą do Raszyna. Dokąd nocą tupta jeż? Znamy odpowiedźRaszyn to podwarszawska miejscowość, które zamieszkuje kilka tysięcy osób. Jest to również nazwa jednej z najbogatszych gmin w Polsce. Raszyn jest też domem dla jednego z naszych redaktorów, Kamila, który mieszka tam od urodzenia. To właśnie on znalazł na swoim podwórzu nocą jeża, który przybył na jego włości z niewiadomych stron. Nasz redakcyjny kolega zauważył legendarnego zwierza stojącego bez ruchu na terenie swojej posesji. Mały ssak na początku umknął jego wzrokowi i dopiero po kilku chwilach Kamil zdał sobie sprawę z tego, jak bardzo ważny gość nawiedził jego domostwo. Redaktor naszego serwisu próbował nawet zrobić zdjęcie internetowemu celebrycie, ale niestety późna pora i słaby aparat skutecznie utrudniły mu osiągnięcie celu. Przez to Kamilowi udało się uchwycić jedynie takie oto foto: Czy jeże tuptają też w ciągu dnia?Jak widać, a właściwie jak nie widać, jeż starał się utrzymać swoją anonimowość i szybko zaczął tuptać w ciemną noc. Dokąd zwierz potuptał dalej? Czego bestia szuka późną nocą? I dlaczego w ogóle tupta nocą? Czy nie prościej byłoby tuptać w ciągu dnia, gdy świat jest lepiej oświetlony? To dalej pozostaje tajemnicą, ponieważ jeż znaleziony w Raszynie nie chciał odpowiadać na pytania naszego redakcyjnego kolegi. I chociaż nie poznaliśmy odpowiedzi na nurtujące nas pytania, to przynajmniej przybliżyliśmy się do poznania prawdy. Do Raszyna nocą tupta jeż, a reszta... cóż, może lepiej, jeśli pozostanie tajemnicą. Wszystkim czytelnikom portalu życzymy szczęśliwego Dnia Jeża! Kamil Kacperski Redaktor antyradia
Dokąd tupta nocą jeż? Możesz wiedzieć, jeśli chcesz! Jeż podczas swojej nocnej wędrówki przebywa nawet 2 km. Strój Jeża pozwoli Ci pokonać nieco krótszy dystans, dokładnie taki, który dzieli Cię od wygodnego łóżka!
…możesz wiedzieć jeśli chcesz…” To zdanie siedziało mi w głowie od samego początku pewnego projektu. Starsi z Was, którzy tu zaglądają, pewnie kojarzą, że jest to fragment z początkowej piosenki programu „Domowe przedszkole”, które było moim porannym rytuałem jak byłam mała, ale było to dawno, dawno temu. A tak z ciekawości, to czy ten program jeszcze jest? Widział ktoś? No ale nie o przedszkolu będzie dzisiaj tylko o głównym bohaterze tego cytatu, jeżu. Na koniec lipca urodziny obchodzi pewna, ogromna fanka tych zwierzaków. Mam tu na myśli Monikę, znaną również jako Zaklęta Igiełka. Bardzo chciałam jej zrobić urodzinową niespodziankę. Monika głównie haftuje, więc w sumie z mojej strony haft odpada, nie będę szła z drewnem do lasu 😉 Trzeba było wymyślić coś innego i tym sposobem padło na koraliki. Tym bardziej, że ostatnio postanowiłam się z nimi przeprosić i nawet sporo w nich podłubałam. Dla Moniki wymyśliłam jeżowy breloczek/zawieszkę. Na białym tle znalazła się pani jeżowa patrząc na kokardę, którą ma wśród igiełek 😉 Całość powstała ściegiem peyote z koralików Toho 11/0. Oprócz jeżyka od Moniki powędrowały jeszcze jeżowe guziki i motek t-shirt yarn KotToOn w kolorze zielonym i bambusowe szydełko 10 mm. Nie byłam pewna koloru, więc postawiłam na odcień zbliżony do serwetki, którą kiedyś dla niej zrobiłam. Teraz czekam na efekty jej zabawy kottoonkiem 😉 Wzór na jeża znaleziony w czeluściach Internetu, ale jeśli ktoś chciałby z niego skorzystać, to zamieszczam go poniżej. Oryginalnie jest to brickstitch, ja go jednak wykorzystałam wg potrzeb. Moniko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego 🙂Właśnie wróciłyśmy. Mama i ja. Byłyśmy tam same, bez facetów. Odwiedziłyśmy Kraków po trzydziestu latach od ostatniej wizyty Najważniejsze że mogłam wreszcie spędzić trochę czasu sam na sam z mamą.
264 views, 9 likes, 3 loves, 0 comments, 4 shares, Facebook Watch Videos from Fundacja Serce dla Zwierząt: Księżniczka #Ariel #Dumbo Dom stały poszukiwany Dokąd tupta nocą mysz, możeszDokąd tupta za dnia jeż 璉? Możesz wiedzieć jeśli chcesz! Jeż obudził się już z hibernacji i tutpta sobie po Warszawskim ZOO. My spotkaliśmy pana/panią Igiełkę w okolicach Herpetarium. A Wy 26 votes, 13 comments. 618K subscribers in the poland community. The official English language subreddit for Poland and Polish news. Questions get… .